No i poskakali.
Z Ryszardem noga za nogą i o 11:00 byliśmy na Szczeblu. Spokojne przygotowanie- pierwszy ja, później Rysiu- kontrolowałem już z powietrza.Po chwili już lataliśmy, aby się rozkoszować walorami tej górki.
Bardzo szybko zrobiłem 400m nad start i przeskok na Luboń Wielki. Tam zrobiłem chmurę choć za moment już się rozpadała .
Wiatr dziś co chwila zakręcał z innego kierunku, postanowiłem pozwiedzać. Potaczkowa, Spyrkowa, pomyślałem o zamknięciu trójkąta, lecz gdy byłem nad drogą do Rabki stwierdziłem, że do Szczebla z tej strony jest masę drutów, małe pola i nie ryzykując wylądowałem na Adamczykowej i tak było piknie . Ze Szczebla da się zrobić trójkąt. Plan na dziś został wykonany.
Rysio pomimo tego, że nie zrobił przeskoku niepotrzebnie się zawahał, zgubił wysokość i już nie mógł jej odrobić. Pomimo próby padł już prawie pod przełęczą,tym samym mógł dzielnie mnie dopingować do walki o każdy metr - było bardzo miło i sympatycznie. I znów sobie kolejny raz polataliśmy ze Szczebla do bólu i bez stresu.
Szczebel 14.06.2011r.
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
- 13vajper
- Glajciarz
- Posty: 244
- Rejestracja: 09 lut 2011, 08:19
- Glajt: Ozone Delta,Sol Torck
- Uprząż: AVA SPORT SAMURAJ
- Lokalizacja: Kraków
Szczebel 14.06.2011r.
Piotr vajper
Flying Dragons Krakow Team
Flying Dragons Krakow Team
-
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 161
- Rejestracja: 09 lut 2011, 22:20
- Glajt: Ozone Rush 3
- Telefon: 50205214dwa
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szczebel 14.06.2011r.
Fakt Piotrze. Chwila zawachania i błędna decyzja. Trzeba było albo iść do końca za Tobą bo gdy zakręciłem z powrotem w stronę szczytu Ty dopadłeś komin na którym przeskoczyłeś nad Luboń albo zostać na stronie NE i bawić się tam i szukać bo na pewno by się coś znalazło. W każdym razie góra super, może trochę mało, ale na pierwszy start z tej górki i tak wystarczy. Dzięki Piotrku jeszcze raz za przybycie