Strona 2 z 2
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 25 lip 2014, 21:08
autor: Marcin Kalamat
Skrzyczne to najlepsza góra do latania w Polsce ale jeśli ktoś mieszka w Krakowie i ma do wyboru Beskid wyspowy albo Skrzyczne to Ja przedstawie kosztorys.Skrzyczne koszty latania 1.Transport z Krakowa odległość 120km w 1 dną strone czyli 240km w dwie czas to 2h podróży w jedną stronę .2.Parking samochodu płatny ok.10 zł za dobę 3.kolejka na górę 15zł jedzie ok 40minut 4.Flykarta 70zł na rok wraz z członkowstwem w BSP teraz czas na Szczebel lub Cieień powiedzmy żem Szczebel bo też wschodnie startowisko 1.odległość od Krakowa 50km w 2 strony to 100km podróż to ok 50minut 2.parking brak opłat 3.transport na górę ciągnikiem ok 13zł max 15zł w 25minut i jesteśmy na starcie 4.Flycarta 50zł ,członkowie 100zł Ciecień 1.odległość 40km od Krakowa 2.Parking brak opłat 3.Transport na górę 20zł czas wyjazdu 15 minut.Jadąc do Szczyrku tracimy na 1.czasie podróży 240km to 4h w samochodzie 2.paliwo 240km to 24 litry gazu lub 24litry benzyny lub 12 litrów ropy, to tylko średnia 3.opłata za parking 4.Lecąc na przelot lecimy na Słowację i wtedy koszty rosną i czas powrotu 5.Większy tłok w powietrzu niż u nas .
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 25 lip 2014, 22:31
autor: Siwy
Piłeś.
Ale masz rację.
Wolę BW.
Skrzyczne to jakieś same super pyloty.
Lądowisko mają do dupy.
Też piłem.(piję)
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 25 lip 2014, 22:33
autor: 3apik
Marcin trochę manipulujesz.
1. Jadąc do Szczyrku faktycznie trzeba przeznaczyć godzinę więcej na dojazd ale transport na górę masz zawsze (teraz chyba nieco szybszy niż 40min.). Ale jak u nas nie masz transportu to ~45min. z buta + ~15min. żeby odsapnąć.
2. Tej benzyny też tyle nie wypalisz chyba że jedziesz na ręcznym

3. Za parking w Szczyrku nigdy nie płaciłem.
4. Na Skrzyczniaku miejsca do szpejenia ile kto chce i nawet jak jest najazd Hunów to niema problemu. Gorzej bywa już na starcie ale u nas nie lepiej.
5. W powietrzu niby ciasno ale u nas też luzów niema. Jak jest słabszy warun się wszyscy kleją do góry. U nas może nieco mniej ludzi ale i strefy noszeń mniejsze więc na jedno wychodzi.
Reasumując nie widzę najmniejszego powodu żeby się licytować co lepsze. Ja preferuję Wyspowy bo blisko i znajomych jakby więcej

Ale na Skrzyczniaku też polatać od czasu do czasu lubię.
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 25 lip 2014, 22:52
autor: adaho
Jeśli chodzi o obiektywne warunki do latania, infrastrukturę i inne takie - to Skrzyczniak uber alles . Ale na Skrzyczniaku wszyscy są jacyś tacy anonimowi. Na naszych startowskach - znamy się jak łyse konie. Każde nasze startowisko to nasza krwawica. Zbudowane ciężką pracą i zapałem paru oszołomów , którzy mieli pomysł i zapał by porwać za sobą innych. Kiedy wychodzę na Szczebel czy Ciecień - jestem autentycznie dumny, że brałem aktywny udział w powstaniu i rozbudowie tych startowisk.
Ale na Skrzyczniak - każdy szanujący się paralotniarz - raz na jakiś czas powinien się udać.
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 26 lip 2014, 07:08
autor: Marcin Kalamat
Paweł nic nie manipuluje przedstawiłem realia ,benzyny spalisz ok 10l na 100km bo jak pojedziesz kombi w 4 osoby doładowany po uszy to tyle spalisz ,ale w dzisiejszych czasach to wszyscy na gaz jeżdżą ,chyba ze pojedziesz w 2 osoby Oplem Corsą

to spalisz 6l na 100km .Startowisko na Skrzycznym jest teraz super ,dawniej były korzenie i kamienie,latanie najlepsze w Polsce ,kiedyś jeżdziłem regularnie ale teraz bardziej liczy się dla mnie czas ,pamiętam jak kiedyś poleciałem na Słowację za Martin to stopami wróciłem o 1 ej w nocy pod samochód a gdzie tam jeszcze do krakowa ?Nie wiem jak teraz z lądowiskiem ale było małe i lądowało się na stoku,wprawdzie rzadko tam lądowałem bo przreważnie na przelocie

Ogólnie super góra i lubię tam latać
https://www.youtube.com/watch?v=J0vO-shFIuU i start na północ
https://www.youtube.com/watch?v=vvlO5Fx ... 1QsShPfp7A
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 26 lip 2014, 08:05
autor: Mały
Wydaje mi się, że na Skrzyczniaku ciężko o zlota, jak już jest warun to coś tam zawsze się polata natomiast w wyspowym nawet przy warunie często jest ciężko jak latasz tu rzadko i nie wiesz gdzie latać. Dla mnie wyzwaniem jest przelot ze Skrzycznego na Żar i z powrotem (ale nie taki przypadkowy,że polecę na dzidę i będzie dolina nosiła) tylko zaplanowany po górkach. O tyle jest ciężko,że trzeba lecieć pod wiatr. I to jest pewnie minus Skrzyczniaka, że niema gdzie lecieć z wiatrem.
Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 26 lip 2014, 13:08
autor: 3apik
Marcin Kalamat pisze:Paweł nic nie manipuluje przedstawiłem realia ,benzyny spalisz ok 10l na 100km bo jak pojedziesz kombi w 4 osoby doładowany po uszy to tyle spalisz ,ale w dzisiejszych czasach to wszyscy na gaz jeżdżą ,chyba ze pojedziesz w 2 osoby Oplem Corsą

to spalisz 6l na 100km
No dobra w tym punkcie się z Tobą zgodzę. Faktycznie patrzyłem przez pryzmat mojego pojazdu i spalania bliższego 6 niż 10 litrów

Re: Skrzyczne, 19.07.2014
: 27 lip 2014, 19:53
autor: kipero33
Jeśli chodzi o obiektywne warunki do latania, infrastrukturę i inne takie - to Skrzyczniak uber alles . Ale na Skrzyczniaku wszyscy są jacyś tacy anonimowi. Na naszych startowskach - znamy się jak łyse konie. Każde nasze startowisko to nasza krwawica. Zbudowane ciężką pracą i zapałem paru oszołomów , którzy mieli pomysł i zapał by porwać za sobą innych. Kiedy wychodzę na Szczebel czy Ciecień - jestem autentycznie dumny, że brałem aktywny udział w powstaniu i rozbudowie tych startowisk.
Ale na Skrzyczniak - każdy szanujący się paralotniarz - raz na jakiś czas powinien się udać.
No wreszcie Adaho możesz usatysfakcjonować "patriotyzm" BW. Bezspornie jest najbardziej urokliwy
obszar górski i to o każdej porze roku. A widoki - niepowtarzalne.
Ale Skrzyczniak - to magia, trzeba przyznać.
Pozdrowienia dla pilotów STBW.