Strona 2 z 3

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 06:13
autor: mani3kxc
Vajper błagam Cie... Napisałem że jest najtrudniejsze - w moim przekonaniu! Jeśli uważasz że tak nie jest, Twoja sprawa.
Nie napisałem, że mi nie pasuje, bo było bardzo fajnie. Stwierdziłem tylko, że nie jest to miejsce łatwe.
Troche się za bardzo gorączkujesz Panie Vajper ;)
P.S.
Film jest już w sieci na vimeo.

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 07:22
autor: 13vajper
Maniuś - nad wyraz jestem spokojny w tej materii i wcale się nie irytuje - tylko nie mogę słuchać takich wywodów i żalów/ prześlę Ci zdjęcia jak to wyglądało i ile pracy włożonej zostało w to startowisko bez wielkiego zaangażowania wielu osób, które teraz występują tylko w roli loży szyderców a to drzewa trzeba wyciąć - to górka za stroma a to wiatr wieje nie tak jak potrzeba a wieje dobrze.Soory !!! ;) I robienia wokół Szczebla atmosfery afery od przyjścia na startowisko i nie było to określone jako ,, w moim odczuciu,, tylko było jak było. - Jak wystartujesz z Lubonia Wielkiego i powiesz, że jest najtrudniejsze startowisko w Beskidzie Wyspowym - spoko na pewno przyznam Ci racje. A na wizji powiem Ci dlaczego tak reaguję na taką argumentacje - :o :lol: :twisted: :P
Manki nie dałeś linka do filmu :o

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 09:13
autor: Mały
13vajper pisze: startowisko na pewno najbardziej techniczne i nie toleruje niezdecydowania i nie panowania nad glajtem -na pewno odziaływuje bardzo na psychikę
- myślę że dlatego właśnie jest najtrudniejsze :) (w zasadzie to była moja pierwsza górka w bw nie licząc kilku zlotów na podobinie.)

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 09:44
autor: mani3kxc
Vajper całkiem mylisz pojęcia. Nikt nie neguje Waszych dokonan. Stan startowiska budzi ogromny szacun. Ale to nie znaczy ze startowisko nalezy do latwych.

Linka podam jak wroce z pracy.

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 13:10
autor: Piotr Klimek
Z tych na najtrudniejszych (według mnie głównie psychicznie bo technika jest potrzebna na każdym):
1.Łopień
2.Luboń Wielki
3.Szczebel

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 14:48
autor: mani3kxc
A są oficjalne startowiska na Łopieniu i Luboniu?
Heh bo taki Zientos może powiedzieć, że najtrudniejsze jest na Rysach ;)
tylko że niewiele osób tam lata :D

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 16:48
autor: Barti
Eeee tam na Rysach wcale nie jest tak strasznie ;) http://vimeo.com/23438273

Co do szczebla to faktycznie start wymagający i podnoszący adrenalinke ale takie startowiska najbardziej podnoszą kwalifikacje ! Ja widze same plusy :) na pewno to miejsce wyrobi stanowczość przy starcie niektórym pilotom, którzy może kiedyś staną na starcie w Alpach gdzie zamiast sosenek będzie czekała otchłań a spieprzony start może kosztować więcej niż zejście z drzewa :)

Dzięki wszystkim, którzy się przyczynili do powstania tego startu :)
Pozdro!

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 17:43
autor: grzero
Racja Łopień i Luboń są najtrudniejsze w BW ja bym tam nawet nie próbował za kasę wystartować :) Szczebel łatwy nie jest ale bez przesady, słyszę o nim różne mity i staram się je obalać, dziwi mnie też skąd one się biorą... Prawdą jest że nie lubi niezdecydowania przy starcie ale gdy już się wystartuje jest świetną górą. :)

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 18:45
autor: mani3kxc
grzero pisze:...słyszę o nim różne mity i staram się je obalać, dziwi mnie też skąd one się biorą...


Biorą się z tego samego miejsca co "mity" o tym, że Podobin to bezpieczna, lajtowa górka...

Nie mówie o tym, że start jest trudny po to, żeby obniżać rangę starowiska, ale po to żeby zwrócić uwagę, że nie jest to odpowiednie miejsce dla wszystkich. Bo skoro start nie wybacza błędów, trzeba je wyeliminować ćwiczeniami w łatwiejszych miejscach lub na łące.

Re: Weekend 22, 23 października

: 24 paź 2011, 20:32
autor: 13vajper
Bartek ! Z całym szacunkiem dla Ciebie. A patrząc samokrytycznie myślałem, że ja mam tylko coś pod dekielkiem ;) . Myliłem się jednak pobiłeś mnie na głowę - skakałem na spadochronie, nurkuje, jeżdżę na nartach i wiele innych wariactw . :twisted: Obejrzałem film z otwartą gębą i stwierdziłem, że ze mną nie jest jeszcze tak źle - jest kilka fajerweków których bym nie zrobił. :!:
Jestem pełen uznania i nie należę do tych co się boją. :shock: :P