Strona 2 z 2

Re: Weekend 10-11

: 10 lis 2012, 23:01
autor: matifly
My też jedziemy na Podobin .Może się coś uda polatać.

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 00:37
autor: adaho
Wyjście 30-40 minut . Zlot - 4 minuty. Wersja pesymistyczna .

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 08:50
autor: brachup
Chyba za mocno. Patrze właśnie na stację pogodową na cietniu to tam pokazuje porywy do prawie 14m/s

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 09:53
autor: adaho
Siada - teraz pokazuje średnio 5 m/s . Kierunek raczej na Podobin .

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 14:09
autor: brachup
Dajcie znać czy udało się coś polatać.

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 16:57
autor: matifly
Totalna kicha .Tylko zloty . Teraz już tylko na wiosnę pozostało czekać .

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 19:24
autor: brachup
matifly pisze:Totalna kicha .Tylko zloty . Teraz już tylko na wiosnę pozostało czekać .


Nie wiało?

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 19:29
autor: matifly
Wiało może 4m/s max z południa .Potem zaczeło się odwracać i wiał wchód .Koło 15 h ucichło i tylko zloty zrobiliśmy.

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 20:54
autor: adaho
Koło 13.00 po wyjściu na Podobin doznałem szoku - bo nie było nikogo . Na górze wiało południe jakies 4m/s . Niestety mimo obiecującego startu , kiedy dałem w prawo nad las usłyszałem w wario zamiast radosnego pi pi pi , smutne buuuu . Na dole wiał czyściutki wschód . Kilka esów i matka ziemia delikatnie przyjęła mnie na swoje trawiaste łono .

Re: Weekend 10-11

: 11 lis 2012, 21:08
autor: grzero
Ja byłem dzis na Podobinie przed południem i udało sie mi powisieć 15 min i zrobić przewyższenie. Z początku warunki laminarne potem jakieś dziury w powietrzu się porobiły i zaczęło huśtać , za to pod wieczór "polatał" sobie Jasiek na pierdzikółku przy mojej asyście ale stwierdził że na halnym latanie nie jest zbyt "komfortowe" i wylądował po 15 min. Z ziemi to ciekawie wyglądało , cieszę się że nie musiałem być w tym czasie w powietrzu.. Pozdrawiam Jaśka ;)