Strona 2 z 2

Re: Szczebel 25.01?

: 27 sty 2013, 11:05
autor: Guma
No i Potas też. Nie jadę bo słońca nie widać ponuro a na Podobinie już byłem.

Re: Szczebel 25.01?

: 29 sty 2013, 14:24
autor: Guma
Toś kuzyn wykrakał z tą wiosną. Łapkę mam w gipsie także w najbliższym czasie jestem uziemiony :(

Re: Szczebel 25.01?

: 30 sty 2013, 08:46
autor: mani3kxc
Co to się stało kolego? Glajty czy impreza?

Re: Szczebel 25.01?

: 30 sty 2013, 09:17
autor: Guma
Wypadek w pracy. Bezpośrednią przyczyną było połączenie nonszalancji, rutyny i lenistwa. Do wiosny się zagoi.

Re: Szczebel 25.01?

: 30 sty 2013, 12:29
autor: 3apik
Guma pisze:Wypadek w pracy. Bezpośrednią przyczyną było połączenie nonszalancji, rutyny i lenistwa. Do wiosny się zagoi.

W lotnictwie również te czynniki (zwłaszcza zebrane do kupy) są częstą przyczyną nieszczęść. Mozesz zatem podciągnąć swój przypadek pod wypadek lotniczy ,-)
Szybkiego powrotu do pełnej sprawności.

Re: Szczebel 25.01?

: 01 lut 2013, 15:49
autor: adaho
Ha . 5 lat skakania na spadochronie , paralotniarstwo od 96 roku i nawet sobie palca nie złamałem . Ścięgno achillesa zerwałem grając w piłkę . Sezon 2011 z głowy . Podobnież załatwiłem sobię dysk i rwę kulszową . Sezon 2012 z głowy . Nie gram już w piłkę ....