Strona 2 z 2

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 29 sie 2013, 15:12
autor: eltomek
czang pisze:Mati racja ,ostatnio tak było ze szczeblem,potem paru żałowało.

Zobaczymy rano. O której zbiórka i gdzie dokładnie? Urlop wklepany, zawsze można przyjść do roboty.

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 29 sie 2013, 17:12
autor: matifly
Możemy się zebrać pod dolną stacją o 9;40 i zostawić auto , a drugim podjedziemy pod Cycka

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 29 sie 2013, 20:07
autor: 3apik
Świnie!
Ja już zadeklarowałem że będę jutro w pracy i już się nie wykręcę bo mam spotkanie :(
Z jednej strony nie chce żałować że nie pojechałem ale jak mielibyście sobie przez to nie polatać to byłoby mi głupio, więc niech żałuję ;)
A może mi się jednak uda urwać bo spotkanie mam o 10-tej a do 15-ej jeszcze dużo czasu :lol:

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 29 sie 2013, 20:10
autor: eltomek
3apik pisze:Świnie!
Ja już zadeklarowałem że będę jutro w pracy i już się nie wykręcę bo mam spotkanie :(
Z jednej strony nie chce żałować że nie pojechałem ale jak mielibyście sobie przez to nie polatać to byłoby mi głupio, więc niech żałuję ;)
A może mi się jednak uda urwać bo spotkanie mam o 10-tej a do 15-ej jeszcze dużo czasu :lol:

Spoko, i tak waruna nie będzie, bo ja jadę.

Edit 30.09: nawet jechać nie musiałem i już się popaprało...

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 30 sie 2013, 18:02
autor: 3apik
eltomek pisze:Spoko, i tak waruna nie będzie, bo ja jadę.
Edit 30.09: nawet jechać nie musiałem i już się popaprało...


Widzisz. Postraszyłeś warun ;)
Ja w sumie chciałem jechać i nawet "już byłem w ogródku" ale się okazało że musiałem naprawiać to co wczoraj zepsułem.

A jutro jedziesz?
Bo nie wiem na co się nastawiać na latanie :)

Re: Piątek-30.08-Śnieżnica

: 30 sie 2013, 18:07
autor: eltomek
3apik pisze:
eltomek pisze:Spoko, i tak waruna nie będzie, bo ja jadę.
Edit 30.09: nawet jechać nie musiałem i już się popaprało...


Widzisz. Postraszyłeś warun ;)
Ja w sumie chciałem jechać i nawet "już byłem w ogródku" ale się okazało że musiałem naprawiać to co wczoraj zepsułem.

A jutro jedziesz?
Bo nie wiem na co się nastawiać na latanie :)

Chłopaki w sumie polatali, ja sromotnie wdupiłem i skończyło się na 10 minutach groteskowego zlota...
Jutro odpuszczam, bo weekend jest, więc dobrze, żeby się Wam udał warun :-)