FORUM.SPBW.PL

Śnieg był tam zamówiony celowo żebyś mnie za szybko z punktami nie doszedł... szkoda że ci się udało przebrnąć. Następnym razem zamówię więcej a poważnie to cieszę się że wam się udało bo startowisko do łatwych nie należy , słynny już Szczebel to Kraków-Balice w porównaniu do Łopienia

Bardzo się ucieszyłem z wiadomości, przetarcia szlaku na Kamiennik - dzięki Ci Grzesiu za to , widzę, że potrafisz pomóc starszemu koledze. A ja to doceniam.

Masz rację -SZCZEBEL -to lotniskowiec dla Beningów 787 , a Łopień to lądowisko dla 1 spadochroniarza . Ale fajnie, że nam wszystkim się udało - teraz zobaczymy co zrobią inni ,ci instruktorzy, teoretycy i cnotliwe panienki co chciały by a się boją.

13vajper pisze:...teraz zobaczymy co zrobią inni ,ci instruktorzy, teoretycy i cnotliwe panienki co chciały by a się boją.

Piotr, rzucasz wyzwanie, to nazwij ich po imieniu... Choćby te panienki, bo nie znam wielu w SPBW, a może chciałbym je w końcu spotkać/poznać.

Dzisiaj wycieczka na Kamiennik. Aura nie zachęcała do wyjścia no ale jak się urwaliśmy to nie można było spękac.
Droga ciężka bo śniegu dużo (zwłaszcza jak się idzie na skróty;)), ale za to startowisko przepiękne, kierunek wiatru odpowiedni a jak czasem chmury się podniosły to można było zobaczyc gdzie trzeba leciec. I gdy by nie te chmury to mozna było polatac na żaglu.
Podsumowując: trzeba miec nieźle narąbane we łbie zeby dla 9min lotu przedzierac się przez zaspy 1,5 h

Tak że Vajper nie czepiaj się ludzi że im się nie chce, po prostu są bardziej normalni od nas:)

Piotr (>

Ad. Maniuś z całym szacunkiem nikomu nie rzucam rękawicy - ,,Zimowy Puchar Beskidu Wyspowego,, - może po angielsku, bo nie wszyscy jakoś ,,kaman,, po naszemu.
,, Beskid Wyspowy Winter Cup ,, może kupą mości panowie jest pole do popisu - dyskusji czy fachowych porad. Bawić się to trzeba umieć.

Prezes - ja mam serdecznie dość - do wiadomości wszystkich ,, PREZES CHCE MNIE WYKOŃCZYĆ ,, - dziś na Kamiennik to nie był wymarsz tylko eliminacja . I tak się prezesowi nie dam nie pomogło to ,że wybierał największe stromizny i największe zaspy - to na domiar złego wystartował pierwszy i rozpylał mgłe, leciałem nic nie widząc i tu już ja się tak nie bawię - zgłaszam do komisji śledczej.
A tak poważnie, ciężko te punkty się zdobywa. Wszyscy co choć raz wystartują obojętnie z jakiej górki będą zwyciężcami.
Oczywiście jak zwykle udało się zrobić kilka fotek - na film nie stało sił, żeby założyć kamerkę na kask. Mróz za każdym razem skutecznie odbiera chęć nawet jej wyjęcia.

A mówiłem że szlak przetarty, trzeba było tylko trzymać się śladów, to nie, woleli iść "na skróty" a macie za swoje

Grześ tak , ale ślady pozostawiliście tyłem , a nam nie chciało się przekręcać czapki.

No to dzisiaj wszyscy dostaliśmy niezłe baty od zimy pare osób zeszło z nie małej górki ,zimno -18 stopni i śnieg na starcie 50cm ,przy podejściu w lesie po pas ,a tu kilka fotek i 2 filmiki https://picasaweb.google.com/1143523862 ... OWZPBW2012

Potwierdzone trackami loty , aktualizacja punktacji .
tak na szybko stan rywalizacji

Grzegorz Rosiek - 14 pkt
Marcin Kalamat - 7 pkt
Krzysztof Siwek - 3 pkt
Stanisław Szendera - 13 pkt
Piotr Klimek - 13 pkt
Grzegorz Ziółkowski ( Padre) - 4 pkt
Dominika Kasieczko - 1 pkt
Krzysztof Mazur (Fragles)- 2 pkt
Piotr Klimkiewicz( Viper) - 5 pkt

Pewnie jeszcze Viper dorzuci swoje tracki i Grzegorz dzisiejszy zlot .

Pozdr
Adaho