FORUM.SPBW.PL

Mam pytanie odnośnie określania kierunku wiatru na startowisku.
Jak dla mnie ( nowicjusza) jest to dosyc trudne jeśli nie ma rekawa na ladowisku.
Ostatnio doświadczyłem lądowania na twardszym podłożu jak sie pózniej okazało ladowanie było z wiatrem i nie było ono zbyt przyjemne.
Prosze wiec o porade jak określic kierunek wiatru na startowisku gdzie nie ma rekawa.

Jeśli nie ma rękawa, niestety nie ma wyjścia, szukasz czegokolwiek, dym z komina, jakieś wstążki, pranie

Osobiście ratuje się GPSem lub po prostu robiąc krąg nad lądowiskiem obserwuje swoją prędkość względem ziemi.

Jeśli jesteś początkujący, nie lataj sam. Pojawi się dodatkowa pomoc w postaci kogoś, kto ląduje przed Tobą.
Zawsze masz też informacje o ogólnym kierunku tego dnia, staraj sie też przewidywać zmiany powodowane przez ukształtowanie terenu, jakieś dysze itp.

Generalnie skupienie i obserwacja wszystkiego co może pomóc.

Dodam moze jeszcze jedna rzecz. Duze drzewa lisciaste zazwyczaj ladnie pokazuja kierunek z ktorego wieje(odwrocone liscie maja inny kolor, pochylenie galezi itd..), problem pojawia sie w zimie jak liscie opadna..

Jeśli jesteś początkujący to najlepiej nie ląduj pierwszy przez radio można zapytać kogoś na dole skąd wieje. Przed startem porozmawiaj z ludźmi na startowisku. Lądowanie pod Podobinem często jest wielką niewiadomą jeśli chodzi o kierunek wiatru. Często wieje z przeciwnej strony niż można by się spodziewać po kierunku wiatru na starcie. Informacje o takich psotach wiatru możesz uzyskać od ludzi na starcie.
Ja zazwyczaj patrze na prędkość na gps jak lece i patrze w którą stronę najwolniej się leci. Ale generalnie najlepiej zapamietaj prognoze pogody jak się wiatr miał układać w trakcie dnia. To mniej więcej da Ci pojęcie o kierunku lądowania przy uwzględnieniu ułożenia terenu.
Albo kup sobie vario z gpsem i tam jak zakręcisz kółeczko to pokaże kierunek wiatru (ew jakeis programy typu lk800).
W ostateczności lataj ze srajtaśmą i wyrzucaj ją nad lądowiskiem

to już lepiej świeca dymna ,mniej zbierania

Duzy wiatr widac po liściach i odchyleniach gałęzi, bo dym z kominów jest zimą a latem cięzko coś znaleść. Mały wiatr typu 2m/s nie stanowi wiekszego problemu nawet jak ląduje się z nim,ale powinienłes to odczuć po predkosći lotu skrzydła.Pod wiatr na zaciągnietych sterowkach na np 50cm skrzydło ma mniejsza zdecydowanie prędkość niz na tak samo zaciągnietych sterowkach leciąc z wiatrem.
Okreslenie kierunku wiatru na ladowisku w PL nie powinno byc problemem a nawet powiedział bym ze jest oczywiste.Lądowiska są zwykle nie dalej jak 2km od startowiska wiec ten kierunek bedzie identyczny ,poza dolinami gdzie kierunek moze być trochę odchylony przez dolinę(w wyjątkowych przypadkach nawet o 90stopni)

Doświadczony pilot instynktownie wie skąd wieje ,nie musi się nad tym zastanawiać,to przychodzi z czasem.