Dziękuję chłopaki!
Taka informacja dla wszystkich: w oprogramowaniu stacji na Cietniu jest błąd, którego nie mogę usunąć zdalnie. Błąd objawia się głównie podczas burzy oraz (rzadko ale jednak) przy normalnej pogodzie, a polega na tym, że stacja pokazuje kosmiczną prędkość wiatru, np 30m/s, 60m/s albo nawet 500m/s.
Skąd odczytując zdecydować czy to błąd, a nie tak silny wiatr? Wiatr rzadko jest tak mocny na Ziemii (500m/s, na Jowiszu może prędzej), albo w pogodę, w którą w ogóle sprawdzamy odczyty przed wybraniem się na latanie (30m/s) i jeśli prędkość minimalna w pomiarze jest na realnym poziomie paru m/s i bezpośrednio sąsiadujące odczyty są normalne no to wiadomo, że to błąd.
W drugiej stacji (
http://meteojs.lab42.pl/stacja7/) błąd jest naprawiony i wiatr nie jest już tak porywisty

Pozdrawiam,
Tomek
EDIT: najmocniej wszystkich przepraszam za stację, dziś rano znów padła, czego powodem jest wyżej opisany problem. Wiem, że to już niepoważnie wygląda, bo to już trzeci raz w ciągu roku, gdy stacja pada.... Studiuję dokumentację do mikrokontrolera właśnie, żeby się upewnić, że błąd jest rzeczywiście na 100% naprawiony.