Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
- Winger
- Glajciarz którego nie składa na beli
- Posty: 386
- Rejestracja: 10 maja 2013, 21:57
- Glajt: UP Meru
- Uprząż: WV XR-7
- Telefon: pięćset 378 53 jeden
- Team: UFO Team
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Pozdrawiam,
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
-
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 161
- Rejestracja: 09 lut 2011, 22:20
- Glajt: Ozone Rush 3
- Telefon: 50205214dwa
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Oby nie było części III., bo dramaturgia wzrasta. Toosh trzymaj się, reszta ekspedycji też oczywiście.
Rysiek

Rysiek
- Legend
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 117
- Rejestracja: 13 cze 2015, 19:51
- Glajt: SOL Synergy 5 S - Czarny
- Uprząż: UP Fast Pro
- Telefon: 692 614 8 osiem 7
- Team: Brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Toosh dostanie zakaz wylatywania poza granice kraju 

Wojciech Sołtysik
-
- I Wiceprezes SPBW
- Posty: 929
- Rejestracja: 16 lip 2011, 18:30
- Glajt: Ozone Rush 3
- Uprząż: Gin Genie Race II
- Telefon: 783332234
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Ktos wie gdzie mozna sciagnac napisy? Jasiu, rola zycia! Te emocje i uczucia nie do podrobienia 
/S.

/S.
- Marcin Kalamat
- Przelotowiec Stary Wyga
- Posty: 806
- Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
- Telefon: 794305869
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Ekstradycja hehe
trzym się Marcin teraz w telewizji wielkie zmiany 


- dawid
- Przelotowiec
- Posty: 531
- Rejestracja: 14 sie 2012, 19:53
- Glajt: UP Summit XC4
- Uprząż: Sup'air Delight II
- Telefon: 881 364 szysc 45
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Nie no Tooshu rozbrajasz. Bez tego typu przygód to nuda, co? Dobrze że cały jesteś.
A Jasiu wymiótł, co za emocje, coś o bombie mówił, tylko nie wiem czy że Marcin dostał bombę czy że wybuchła, że paralotnia, że pilot i że na piwo by poszedł. Świetne wystąpienie!
A Jasiu wymiótł, co za emocje, coś o bombie mówił, tylko nie wiem czy że Marcin dostał bombę czy że wybuchła, że paralotnia, że pilot i że na piwo by poszedł. Świetne wystąpienie!
---------
Dawid
Dawid
- 3apik
- Przelotowiec
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:26
- Glajt: Ozone Delta 2
- Uprząż: Swing Race
- Telefon: ♪♫░▒▓█>dryn<█▓▒░♫♪
- Team: B!SEPTOL™
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Bombeiros mu pomagali jak był pinduradu.
https://youtu.be/cBrqeLF2cTw?t=36
A Jasiu powiedział "bania fala i do przodu" tylko mu dubbing zorganizowali
Marcin jak będziesz wracał to zostaw im tam te wszystkie atrakcje bo chyba Ci już wystarczy.
https://youtu.be/cBrqeLF2cTw?t=36
A Jasiu powiedział "bania fala i do przodu" tylko mu dubbing zorganizowali

Marcin jak będziesz wracał to zostaw im tam te wszystkie atrakcje bo chyba Ci już wystarczy.
- Siwy
- Glajciarz którego nie składa
- Posty: 280
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 20:46
- Glajt: Trango X-Race
- Team: Ufo Team
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Po prostu bomba!!! Wiem, że pewnie śmiesznie wtedy nie było ale dzisiaj oglądając to i czytając komentarze ubawiłam się do łez sorki. Jasiu 5+
tel. 664 026 369
- toosh
- Glajciarz
- Posty: 179
- Rejestracja: 02 paź 2014, 09:12
- Glajt: Ozone LM5
- Uprząż: Kortel Kolibri
- Telefon: 88trzy26879jeden
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
- Kontakt:
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Na YT jest opcja tłumaczenia z automatu na angielski. Bombeirosi twierdzą, że akcja trwała 2h, bo mieliśmy problem z komunikacją. Z mojej strony wyglądało to tak, że podpięli 20m linę po mojej lewej, na mojej wysokości, kazali schodzić, a ja nie bardzo miałem ochotę się poślizgnąć i z wahadła wytrzeć o ostre skały.
Wlazłem wyżej, przyszedł Jasiek, podali drugą linę, wcisnąłem gruby węzeł w szczelinę, zabezpieczony nią bombeiro wspiął się do drzewa, ściągnął glajta, zamotał ją tak, że mogłem do niego przejść i zjechać na dół.
Wracając do początku - odpaliliśmy z Jaśkiem na północ, oblecieliśmy górę, dostał windę w górę, potem w dół, poleciał dalej i na radiu słyszę "uważaj, bo diabeł". Wlatuję w to samo, glajt na stabil, zrobiłem dwa kółka, silny, ale stabilny. W trzecim kółku glajt się złożył, klapa, front, klapa, słyszę Jaśka, który krzyczy "PAKAPAKAPAKA". W pół sekundy przeprowadziłem analizę wysokości, stanu glajta w ostatnim czasie, stanu fullstalla, który zaczął wchodzić, stanu Jozina z Bazin, który pół roku temu nie usłyszał "PAKAPAKAPAKA". Stwierdziłem, że coś w tym "PAKAPAKAPAKA" musi być oraz, że "pierdolę, nie robię", bo wizja mi się zamazuje i nie wiem jak wysoko jestem. Czerwona rączka, rzut za plecy, spadochron się rozwinął, glajt też i zaczął ciągnąć w bok. Po "M. uderzył w ścianę" na radiu panowała przez kilkanaście sekund niezręczna cisza, aż złapałem się czegoś sensownego.
Potem Bieri zjechał motorem na dół, popilnował i przekazywał to co nie przebijało się przez skałę. Arek miał problem z wpięciem karabinków, ale podołał i 3h wisiał mi nad głową walcząc z klapkofrontami. Ekipa z góry z linki, szlaucha i stalówki związała 12 metrów. Dali sobie spokój jak usłyszeli od Bieriego - "ze czterdzieści". Żeby pobudzić krążenie w stopach pokręciłem się trochę do "baile de favela". https://www.youtube.com/watch?v=kzOkza_u3Z8 Przyjechała TV, prawie godzinę po TV byli strażacy. Po kolejnej spożytkowanej głównie na łażenie tam i spowrotem po wodę, po linę, po kierownika coś się zaczęło dziać. Gdyby dali ten swój sprzęt w postaci dwóch lin i 10 karabinków Krzychowi to na ziemi byłbym trzy razy szybciej. Glajty z drzew w Wyspowym ściąga się z większą werwą.
Wlazłem wyżej, przyszedł Jasiek, podali drugą linę, wcisnąłem gruby węzeł w szczelinę, zabezpieczony nią bombeiro wspiął się do drzewa, ściągnął glajta, zamotał ją tak, że mogłem do niego przejść i zjechać na dół.
Wracając do początku - odpaliliśmy z Jaśkiem na północ, oblecieliśmy górę, dostał windę w górę, potem w dół, poleciał dalej i na radiu słyszę "uważaj, bo diabeł". Wlatuję w to samo, glajt na stabil, zrobiłem dwa kółka, silny, ale stabilny. W trzecim kółku glajt się złożył, klapa, front, klapa, słyszę Jaśka, który krzyczy "PAKAPAKAPAKA". W pół sekundy przeprowadziłem analizę wysokości, stanu glajta w ostatnim czasie, stanu fullstalla, który zaczął wchodzić, stanu Jozina z Bazin, który pół roku temu nie usłyszał "PAKAPAKAPAKA". Stwierdziłem, że coś w tym "PAKAPAKAPAKA" musi być oraz, że "pierdolę, nie robię", bo wizja mi się zamazuje i nie wiem jak wysoko jestem. Czerwona rączka, rzut za plecy, spadochron się rozwinął, glajt też i zaczął ciągnąć w bok. Po "M. uderzył w ścianę" na radiu panowała przez kilkanaście sekund niezręczna cisza, aż złapałem się czegoś sensownego.
Potem Bieri zjechał motorem na dół, popilnował i przekazywał to co nie przebijało się przez skałę. Arek miał problem z wpięciem karabinków, ale podołał i 3h wisiał mi nad głową walcząc z klapkofrontami. Ekipa z góry z linki, szlaucha i stalówki związała 12 metrów. Dali sobie spokój jak usłyszeli od Bieriego - "ze czterdzieści". Żeby pobudzić krążenie w stopach pokręciłem się trochę do "baile de favela". https://www.youtube.com/watch?v=kzOkza_u3Z8 Przyjechała TV, prawie godzinę po TV byli strażacy. Po kolejnej spożytkowanej głównie na łażenie tam i spowrotem po wodę, po linę, po kierownika coś się zaczęło dziać. Gdyby dali ten swój sprzęt w postaci dwóch lin i 10 karabinków Krzychowi to na ziemi byłbym trzy razy szybciej. Glajty z drzew w Wyspowym ściąga się z większą werwą.
SRUdoChmury.pl - Marcin Duszyński
- Piotr Klimek
- Członek zarządu SPBW
- Posty: 471
- Rejestracja: 16 sty 2011, 17:27
- Glajt: Ozone Delta2
- Uprząż: AVA Tanto Race
- Telefon: 502 357 864
- Team: SPBW
- Lokalizacja: Kraków, Mszana Dolna
Re: Kto rozpozna uprząż? Część II ;-)
Coś czuję, że to nie ostatnia, Twoja relacja z atrakcji paralotniowych...
A co do relacji TV to ogłaszam konkurs na najlepszy dubbing Jaśka, z rozstrzygnięciem na imprezie zakończeniowej:))
P.
A co do relacji TV to ogłaszam konkurs na najlepszy dubbing Jaśka, z rozstrzygnięciem na imprezie zakończeniowej:))
P.
(>