Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Kto, gdzie i kiedy się wybiera polatać?

Moderatorzy: jasiu, szymon.strus

Awatar użytkownika
Marcin Kalamat
Przelotowiec Stary Wyga
Posty: 806
Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
Telefon: 794305869

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: Marcin Kalamat » 30 gru 2011, 23:41

jutro jest mega dziadoski dzień ,proponuje w sylwestra mało pić i w nowy rok polatać na spyrkowej będzie do polatania ,gdybyśmy się nie spotkali to życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym roku ,dużo waruna ,kręcenia kominów i dużo kilometrów oraz godzin w powietrzu ,wszystkiego najlepszego!

Awatar użytkownika
tymek
Student
Posty: 48
Rejestracja: 20 sty 2011, 17:23
Glajt: Swing Arcus 5
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: tymek » 31 gru 2011, 00:33

A co, Marcin, myślisz o poniedziałku? Ja mam wolne, mógłbym się wybrać.
Bo po sylwestrze to ja nie za bardzo.. :?

Awatar użytkownika
adaho
Przelotowiec
Posty: 736
Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
Glajt: Pasat-5 28
Telefon: 503 140 12zero
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: adaho » 31 gru 2011, 07:58

Marcin Kalamat pisze:jutro jest mega dziadoski dzień ,proponuje w sylwestra mało pić i w nowy rok polatać na spyrkowej będzie do polatania ,gdybyśmy się nie spotkali to życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym roku ,dużo waruna ,kręcenia kominów i dużo kilometrów oraz godzin w powietrzu ,wszystkiego najlepszego!


Faktycznie zapowiada się dupa blada . Ale poczekamy , zobaczymy . Może na 12 się rozpogodzi .

Awatar użytkownika
grzero
Glajciarz którego nie składa
Posty: 316
Rejestracja: 31 sty 2011, 16:26
Glajt: Gin Carrera
Uprząż: Advance Impress 3
Telefon: 609208994
Team: SPBW

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: grzero » 31 gru 2011, 08:13

Ja i Krzysiek (Śmiga) wybieramy się niezależnie od pogody. W końcu to o tradycję chodzi:) Zamierzamy być na 12-tą pod Spyrkową.

Awatar użytkownika
adaho
Przelotowiec
Posty: 736
Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
Glajt: Pasat-5 28
Telefon: 503 140 12zero
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: adaho » 31 gru 2011, 09:29

grzero pisze:Ja i Krzysiek (Śmiga) wybieramy się niezależnie od pogody. W końcu to o tradycję chodzi:) Zamierzamy być na 12-tą pod Spyrkową.


Jak się wyrobię z inwentaryzacją - to też się zamelduje .

Ruslan Bushchak
Nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:46
Glajt: SOL Torck2
Uprząż: AVA Tanto, SOL CXC

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: Ruslan Bushchak » 31 gru 2011, 12:38

Witam!
Ja też przyjadę
Dużo zdrowia i dobrego samopoczucia w nadchodzącym 2012 roku
Serdecznie pozdrawiam Ruslan

Awatar użytkownika
adaho
Przelotowiec
Posty: 736
Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
Glajt: Pasat-5 28
Telefon: 503 140 12zero
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: adaho » 31 gru 2011, 18:16

Hmmm ... chyba rzeczywiście będę dzisiaj mniej pił - po to , żeby zrobić noworocznego z/lota .

czang
Glajciarz którego nie składa na beli
Posty: 359
Rejestracja: 25 maja 2011, 20:32
Glajt: Nova Mentor 2
Uprząż: Supair Skypper
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: czang » 01 sty 2012, 16:35

no i jak było?

Awatar użytkownika
adaho
Przelotowiec
Posty: 736
Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
Glajt: Pasat-5 28
Telefon: 503 140 12zero
Lokalizacja: Kraków

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: adaho » 02 sty 2012, 09:23

czang pisze:no i jak było?


Z przykrością informuję , że ze względu na dużą zawartość alkoholu we krwi i uporczywy ból głowy jeszcze w godzinach południowych - nie dotarłem w nowy rok do Podobina .
Ale też jestem ciekaw relacji tych , nie bój my się tego nazwać - bohaterów , którzy dotarli i latali .

Awatar użytkownika
Mały
Pilot - Gawędziarz
Posty: 105
Rejestracja: 28 maja 2011, 13:51
Glajt: Ozone BUZZ Z4
Uprząż: ava sprinter
Team: spbw

Re: Tradycyjne sylwestrowe z/loty

Post autor: Mały » 02 sty 2012, 10:53

adaho pisze:
czang pisze:no i jak było?


Z przykrością informuję , że ze względu na dużą zawartość alkoholu we krwi i uporczywy ból głowy jeszcze w godzinach południowych - nie dotarłem w nowy rok do Podobina .
Ale też jestem ciekaw relacji tych , nie bój my się tego nazwać - bohaterów , którzy dotarli i latali .



Byliśmy: Vajper, Staszek, Grzero, Rusłan, Siwy, Robert, Piotrek - chyba nikogo nie pominąłem
weszliśmy, wiało 10-11 zapaliliśmy ognisko, wystrzeliliśmy znalezioną na górze petardę, nadal wiało 10-11 albo lepiej, zeszliśmy, wypiliśmy noworocznego szampana, rozjechaliśmy się (jak byliśmy na dole to chyba siadło). Rusłan miał kamerę więc może wrzuci relację filmową. Nie polataliśmy ale i tak było zajebiście
pozdr.

ODPOWIEDZ