Marcin Kalamat pisze:Latalem na Makowicy miejscowość Tylmanowa pasmo lubania 500m deniwelacji start z łąki kierunek Ne i E . Dla mnie za daleko ,bliżej na skrzetle tobie też

Rzecz nie w tym, że bliżej, tylko w tym, że Beskid Sądecki jest piękny
Wiem, że na Wierchomli sporadycznie latają, ale szczegółów nie znam - dopiero zaczynam latanie.
Z Przehyby jest w ogóle jak wystartować? Z tego co wiem to tam lasy dookoła, jest jedno miejsce, które aż się prosi żeby polecieć ("Patelnia", na drodze z Gabonia, ok 1km od szczytu), ale konia z rzędem temu, który opanuje wiatr tam wiejący (dość długie koryto).
Niemcowa - świetne otwarte przestrzenie, ale dość wysoko ludzie mieszkają i sporo kabli dookoła.
Łabowska - lasy, lasy.
Jaworzyna Krynicka - ktoś już pisał, że się da - szczegółów nie znam.
Z Beskidem Sądeckim niestety jest tak, że tam gdzie nie ma lasów, sporo miejsc przy terenach zamieszkałych jest mocno okablowanych liniami energetycznymi NN i ŚN, co istotnie ogranicza ilość lądowisk.
Trochę dalej, Szczawnica i Pieniny - Palenica się chwali, że się nadaje dla paralotniarzy.
Pozdrawiam,
Tomek