Latanie 18.06-23.06

[Macieja]

No i jak sytuacja ktoś gdzieś rusza?

[mani3kxc]

Może być niestety burzowo... Mało stabilnie dzisiaj.

[dawid]

Czesc. jedzie ktos gdzies jutro? Dajcie znac, zabral bym sie z kims bo nie wiem czy bede mial dostepne auto.

[flaytec]

My pewnie uderzymy na koninki ,jadę z Sułkowic.

[flaytec]

To ja się przejadę na Palcze potrenować póki jeszcze nie pada.

[lopez]

Ja sie wybieram na Szczebel, moge kogoś zabrać, jade z Rżąki.

[Ascha]

Ktoś gdzieś coś polatał przed burzą?

[adaho]

Hohoho i to jeszcze jak . Polatali ci co wystartowali przed 12.00. Kiedy Piotrek się wyszpeił i przygotowywał do startu akurat zobaczyliśmy jak Staszek z Viperem idą pionowo w górę . Viper i Staszek mieli problemy , żeby wylądować na matce ziemi . Szczególnie Viper , który smigał między Mszaną a Pcimiem usiłując namierzyć miejsce gdzie nie zasysa w górę . Grzero spierniczył przed burzą i poszedł z wiatrem na Glisne . I to była chyba najlepsza decyzja . Po krótkiej konsultacji ze Staszkiem, który podzielił się swoimi wrażeniami zeszliśmy grzecznie na nogach ze Szczebla .

[flaytec]

Jedzie ktoś na żar lub w BW ?

[mani3kxc]

Byłem na Żarze... Ok południa można było latać do woli. Późnym popołudniem przyszła mocna zlewa (dogoniła mnie dopiero w Chrzanowie ;P). Ale bardzo przyjemny dzień.