Kto, gdzie i kiedy się wybiera polatać?
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
-
AndRand
- Gawędziarz
- Posty: 89
- Rejestracja: 16 sie 2013, 20:48
- Glajt: NOVA Mentor2
- Uprząż: WV Wani
- Telefon: Syść9Syść222SyśSyś0
Post
autor: AndRand » 22 maja 2014, 17:08
Nie miałem okazji sprawdzenia jak to wygląda organoleptycznie, ale turbulencje od Tatr potrafią się przy mocnym halnym ciągnąć pod Kielce, przy porywach 10m/s w górach i 6-8m/s na nizinach trochę za Kraków.
Na prognozie punktowej (dla spotu) pewnie tego nie widać - to widać na mapie.
Dopiero w sobotę ma być mniej więcej jak wczoraj.

-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 22 maja 2014, 21:17
Czyli zostaje tylko Garb Pińczowski ? Nie wiem czy miałbym ochotę jechać 2 godziny, żeby powisieć na krawężniku.
-
Mały
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 105
- Rejestracja: 28 maja 2011, 13:51
- Glajt: Ozone BUZZ Z4
- Uprząż: ava sprinter
- Team: spbw
Post
autor: Mały » 22 maja 2014, 21:29
skąd AndRand masz te mapki?
-
Marcin Kalamat
- Przelotowiec Stary Wyga
- Posty: 806
- Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
- Telefon: 794305869
Post
autor: Marcin Kalamat » 22 maja 2014, 21:32
Nawet pinczow odpada ,w sobotę klonówka koło Kielc albo brać urlop w tygodniu bo weekendy marne.
-
Marecki
- Student
- Posty: 47
- Rejestracja: 12 maja 2011, 11:54
- Telefon: 69I 393 I25
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Marecki » 22 maja 2014, 23:25
A Lendak na sobotę? Za mocno będzie?
-
3apik
- Przelotowiec
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:26
- Glajt: Ozone Delta 2
- Uprząż: Swing Race
- Telefon: ♪♫░▒▓█>dryn<█▓▒░♫♪
- Team: B!SEPTOL™
Post
autor: 3apik » 23 maja 2014, 11:17
Marecki pisze:A Lendak na sobotę? Za mocno będzie?
To zależy co kto lubi. W środę SHMU pokazywało zielone słupki do około 10m/s i niebieską linię podobnie jak na sobotę. "Latanie" było przez cały dzień. Ale jakoś nie miałem na to ochoty. Odpaliłem dopiero po 16-ej jak rozpadły się wielkie czarne chmury. Po wyjściu nad górkę (~1000m asl) postępowa 3-5km/h (bez beli). Jako że mnie to nie szczególnie rajcowało to poszedłem do lądowania. Po jakichś 15 min esowania miedzy bąblami byłem na ziemi. Ale tak naprawdę to każdy dzień jest inny i jak prognozy ewidentnie nie straszą to można zaryzykować wypad. Tylko trzeba się liczyć z tym że rzeczywistość nie koniecznie musi być taka jak sobie wymarzyliśmy patrząc na prognozy. Choć czasem się zdarza że jest nawet lepsza

Myślę że w środę Ćwilin był lepszym pomysłem mimo że w BW miało prawie nie wiać.
-
Manieek
- Nowy na forum
- Posty: 23
- Rejestracja: 24 wrz 2012, 18:38
- Glajt: UP Summit Xc
- Team: Przedskoczki Team
Post
autor: Manieek » 23 maja 2014, 11:29