Połączenie Zapasu z Uprzężą
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
-
- Przelotowiec
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 cze 2013, 10:49
- Glajt: Bezpieczny
- Uprząż: wygodna
- Telefon: 505 358 8 jeden dwa
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
To kolego vajper napisał to dokładnie, lepiej nie da się tego zobrazować
-
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 103
- Rejestracja: 28 lut 2011, 09:49
- Glajt: Skywalk Chili
- Telefon: 515228172
- Lokalizacja: Kraków
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
0spaniel pisze:Zapas jest świeżo przełożony, tylko nie wiem jak połączyć z uprzężą żeby wszystko było jak się należy gdyż nie chcę w tej kwestii prowadzić doświadczeń, dlatego zadałem pytanie na forum gdyż wydaje mi się i jestem pewien że tu jest dużo ludzi z doświadczeniem, którzy mogą fachowo doradzić jak najlepiej tego typu połączenie wykonać, wcześniej miałem frontkontener którego V-taśmę przypinałem bezpośrednio pod karabinki główne, a teraz posiadam frontkontener z v-taśmą wyprowadzony na prawą stronę do podpięcia z uprzężą ( co załączyłem na zdjęciach)ale widzę ,że dla nie których to jest zaśmiecanie forum no szkoda. Jeżeli nie potrzebnie pytam i zaśmiecam przepraszam, wczoraj znalazłem to forum i się zalogowałem celem wymiany doświadczeń oraz porad wszelkiego rodzaju. A kolega lopez nie wiem czemu jest taki niesympatyczny i uszczypliwy, naprawdę ten komentarz nie był potrzebny gdyż w ogóle nie miał związku z pytaniem i prośbą zadaną przeze mnie. Natomiast bardzo dziękuję koledze 13vajper za szczerą pomoc.
Jeśli byłem za ostry to sorry, nie bierz tego do siebie. Jak to już powiedziało kilka osób zapas to poważna sprawa i od niego (i od połączenia z uprzężą) może zależeć twoje życie- i nie jest to powiedzenie na wyrost. Ja osobiście oddaje całą uprząż i mam z głowy, nie podpinałbym sam zapasu nawet na podstawie fachowej i precyzyjnej intstrukcji Vajpera. Już prędzej poprosiłbym Vajpera, żeby mi zapas podpiął i moge cie zapewnić, że pomocy by nie odmówił bo to dobry chłop jest.
Tel. 515 228-172
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Nie ma sprawy lopez nie biorę do siebie luzik
, bardzo dziękuję Panowie ,że daliście mi porady no i to że przede wszystkim zainteresowaliście się moim postem. Bardzo chętnie skorzystał bym z pomocy Waszej przy tym połączeniu zapasu z uprzężą ale jestem z Łodzi no i że tak powiem trochę daleko do Krakowa
Pozdrówka.


- marekm
- Student
- Posty: 44
- Rejestracja: 12 lip 2012, 11:18
- Glajt: AXIS VEGA II
- Uprząż: AVA - SPORT TANTO
- Telefon: 501421804
- Lokalizacja: Kraków
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Pozdrawiam...
Podaję namiar na kolegę instruktora z Łodzi ; Darek Markiewicz t. 601-227-003,rozmawiałem z nim,pomoże....
Podaję namiar na kolegę instruktora z Łodzi ; Darek Markiewicz t. 601-227-003,rozmawiałem z nim,pomoże....
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Wielkie dzięki kolego marekm za pomoc



- 3apik
- Przelotowiec
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:26
- Glajt: Ozone Delta 2
- Uprząż: Swing Race
- Telefon: ♪♫░▒▓█>dryn<█▓▒░♫♪
- Team: B!SEPTOL™
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Zdecydowanie musisz być pewien że to co robisz robisz dobrze. Tu nie ma miejsca na żadne wątpliwości i nie ma znaczenia czy to jest trudne czy łatwe. Od tego czy zrobisz to prawidłowo może zależeć twoje życie, więc potraktuj to z należytą powagą. Najlepiej skorzystaj z zaoferowanej pomocy kogoś na miejscu kto się na tym zna.
PS
Z poradami trzeba uważać. Mnie się np. wydaje że na fotkach V taśma jest wywleczona z uprzęży końcem który należy połączyć z uprzężą a nie z zapasem (góra litery 'V'). I właśnie do tego prawdopodobnie są potrzebne te trapezy.
PS
Z poradami trzeba uważać. Mnie się np. wydaje że na fotkach V taśma jest wywleczona z uprzęży końcem który należy połączyć z uprzężą a nie z zapasem (góra litery 'V'). I właśnie do tego prawdopodobnie są potrzebne te trapezy.
-
- Student
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 paź 2013, 21:02
- Glajt: Windtech Zephyr
- Uprząż: wv xover 3
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Cześć,
pozwólcie że się wtrącę bo zaciekawiło mnie to:
Aktualnie zastanawiam się nad uprzężą dudek jazz, gdzie zapas jest właśnie podpięty pod karabinki główne.
Zresztą, w paru innych lekkich uprzężach też takie rozwiązanie widziałem.
Oczywiście podstawową różnicę znam - podczas użycia zapasu w takiej uprzęży trzeba samemu wysiąść (bo przy v-taśmie podpiętej do taśm barkowych pilota wyrzuca "samoczynnie"). Ale nigdy nie rozpatrywałem tego jako szczególnie łamiące nogi/kręgosłup. Rozwiń myśl proszę, bo pewnie jest coś jeszcze o czym nie wiem...
pozwólcie że się wtrącę bo zaciekawiło mnie to:

Robsono pisze:Kolego skoro miałeś podpięty zapas pod karabinki główne to współczuję wrażenia podczas lądowania na zapasie bo albo zlamiesz kręgosłup albo nogi![]()
Aktualnie zastanawiam się nad uprzężą dudek jazz, gdzie zapas jest właśnie podpięty pod karabinki główne.
Zresztą, w paru innych lekkich uprzężach też takie rozwiązanie widziałem.
Oczywiście podstawową różnicę znam - podczas użycia zapasu w takiej uprzęży trzeba samemu wysiąść (bo przy v-taśmie podpiętej do taśm barkowych pilota wyrzuca "samoczynnie"). Ale nigdy nie rozpatrywałem tego jako szczególnie łamiące nogi/kręgosłup. Rozwiń myśl proszę, bo pewnie jest coś jeszcze o czym nie wiem...
-
- Student
- Posty: 27
- Rejestracja: 03 paź 2013, 21:02
- Glajt: Windtech Zephyr
- Uprząż: wv xover 3
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Połączenie Zapasu z Uprzężą
Temat mi nie dawał spokoju, poszukałem trochę i znalazłem na angielskojęzycznym forum jeden przypadek.
Przeklejam dla zainteresowanych:
( http://www.paraglidingforum.com/viewtopic.php?t=11220 )
Przeklejam dla zainteresowanych:
I did an SIV course with a Nervures Bivouac harness (no built-in shoulder attached bridle), front reserve with Y bridle attached to main carabiners.
For the reserve throw, the instructions were to prevent interference with the reserve by preferably b-lining the glider, else stalling with brakes.
With the carabiner attached bridles, I didn't feel comfortable getting my hands near the risers just after throwing the reserve, as I didn't want my hands getting caught on something during the opening.
So after it all got hairy I tried to stall the glider using the brakes, got the glider into a spin and line twist, after that it was uncontrollable - slamming against the reserve, resulting in a high descent rate.
No chance of even trying to get upright with the spinning and swinging around. Hit the water in sitting position. My back was aching the next day - it was difficult to walk.
I now have a jury rigged y bridle that connects to the shoulder adjustment buckle loops with small steel maillons. Not the ideal hanging position, in front of the shoulders, but better than sitting down. And if I have to throw my reserve again, will make sure I b-line the glider asap.
( http://www.paraglidingforum.com/viewtopic.php?t=11220 )