Kto i gdzie poleciał? Wrażenia z lotu.
Oraz Wasze zdjęcia i filmy.
Moderatorzy: jasiu, szymon.strus
-
toosh
- Glajciarz
- Posty: 179
- Rejestracja: 02 paź 2014, 09:12
- Glajt: Ozone LM5
- Uprząż: Kortel Kolibri
- Telefon: 88trzy26879jeden
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
-
Kontakt:
Post
autor: toosh » 16 sie 2015, 12:26
Takie tam ze wczorajszego Ćwilina. Na pomarańczy Kalamat
https://www.youtube.com/watch?v=1YjVgB9GaDg
-
3apik
- Przelotowiec
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:26
- Glajt: Ozone Delta 2
- Uprząż: Swing Race
- Telefon: ♪♫░▒▓█>dryn<█▓▒░♫♪
- Team: B!SEPTOL™
Post
autor: 3apik » 16 sie 2015, 15:27
Klapy i łapy. Ta nieuzasadniona panika mogła doprowadzić do tragedii. Wystarczyło spokojnie przeczekać burzę na żaglu. Ostatnio Rosjanie na Kobali pokazywali jak się to robi. My widząc mordor nad wysokimi górami i idące od Kobaridu opady, poszliśmy do lądowania. Ruskie latały nad tolmińskimi cyckami jak długo świeciło na nie słońce przez ostatnią dziurę. Potem przenieśli się na górkę z antenami bo szkwały opadowe dawały tam żagiel. Nie ma się czego bać. Paralotnia jest miękka - gniotsa nie łamiotsa

-
krakra99
- Glajciarz
- Posty: 208
- Rejestracja: 28 wrz 2013, 17:35
- Glajt: ADVANCE SIGMA 8
- Telefon: 501432287
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: krakra99 » 16 sie 2015, 16:06
Ruskie jak ruskie,ich prawa fizyki nie dotycza.Do burzy trzeba MIEC NALEZYTY SZACUNEK.
-
Marcin Kalamat
- Przelotowiec Stary Wyga
- Posty: 806
- Rejestracja: 16 sty 2011, 15:31
- Telefon: 794305869
Post
autor: Marcin Kalamat » 18 sie 2015, 20:05
A nie nagrałeś mnie jak się wykręcałem? toosh?
-
adaho
- Przelotowiec
- Posty: 736
- Rejestracja: 29 sty 2011, 19:49
- Glajt: Pasat-5 28
- Telefon: 503 140 12zero
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: adaho » 19 sie 2015, 11:11
Niektórzy to za grosz nie mają szacunku do silnego i porywistego wiatru.
https://vimeo.com/136343414Cała akcja gdzieś od 1:00 minuty.
-
dawid
- Przelotowiec
- Posty: 531
- Rejestracja: 14 sie 2012, 19:53
- Glajt: UP Summit XC4
- Uprząż: Sup'air Delight II
- Telefon: 881 364 szysc 45
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: dawid » 19 sie 2015, 12:15
3apik pisze:Klapy i łapy. Ta nieuzasadniona panika mogła doprowadzić do tragedii. Wystarczyło spokojnie przeczekać burzę na żaglu. Ostatnio Rosjanie na Kobali pokazywali jak się to robi. My widząc mordor nad wysokimi górami i idące od Kobaridu opady, poszliśmy do lądowania. Ruskie latały nad tolmińskimi cyckami jak długo świeciło na nie słońce przez ostatnią dziurę. Potem przenieśli się na górkę z antenami bo szkwały opadowe dawały tam żagiel. Nie ma się czego bać. Paralotnia jest miękka - gniotsa nie łamiotsa

Nie wiem czy to co napisałeś to ironia, ale jeśli nie to lepiej zastanów się co piszesz zanim ktoś weźmie to na serio i będzie latał w burzy lub jej pobliżu. Ryzyko w naszym sporcie jest takie, że nawet jak się uda 9/10 razy, to ten 10 może być ostatni.
---------
Dawid
-
Robsono
- Przelotowiec
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 cze 2013, 10:49
- Glajt: Bezpieczny
- Uprząż: wygodna
- Telefon: 505 358 8 jeden dwa
Post
autor: Robsono » 19 sie 2015, 12:44
Amen
-
rycek
- Pilot - Gawędziarz
- Posty: 161
- Rejestracja: 09 lut 2011, 22:20
- Glajt: Ozone Rush 3
- Telefon: 50205214dwa
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: rycek » 19 sie 2015, 14:09
Właśnie 3apik, Ty się zastanów co piszesz bo przez Ciebie ludzie w burzach będą latać albo już latają .
Niektórzy nie rozumieją ironii. Zwłaszcza, że nie wiadomo czy to była ironia!!!
Rysiek