wielkie dzięki

[czang]

dzięki chłopaki (eltomek ,statek, czapik, marek, ) za pomoc, a najbardziej spoconemu macieji ,pewnie bym dalej tkwił na szczeblu, uwaga na odchyłki ,uczą pokory.

[eltomek]

Wtopiliśmy po całości dzisiaj na Szczeblu, a zapowiadało się naprawdę nieźle. Dobrze Czangu że tylko tak się to skończyło, no i dobrze, że był Macieja ze swoimi wysokościowymi doświadczeniami i Statek z nowo zakupionym pojadem. Statek, ale rysy na lakierze masz zawodowe!

[Macieja]

Hehe do usług jak by flaytec nie miał czasu na skakanie po drzewach dzwońcie śmiało:)
Najważniejsze że Czang w jednym kawalku

[statek]

Nie ma problemu Czang przyjaciołom trza pomagać, jak byśmy mogli zostawić Mentorka na drzewie, jeszcze za młody żeby spędzać noc poza domem no i wyłapaliśmy nowy talent spośród kolegów pilotów "Macieja Spiderman" dobry jest naprawdę !!!

Eltomek co do rys na samochodzie to zawodowe rysy będę miał ja jak żona zobaczy samochód bo to przecież jej

A najważniejsze że Czang cały!!!!

[Grzesio RA]

Panowie ale szczerze powiem że to kara za to że wczoraj była akcja a wy na latanie pojechaliście .
Rozumiem jak byście byli w pracy ale to to było chamstwo

[3apik]

Panowie ale szczerze powiem że to kara za to że wczoraj była akcja a wy na latanie pojechaliście .
Rozumiem jak byście byli w pracy ale to to było chamstwo

Aha czyli ci co nie pracują i byli wczoraj na lataniu zamiast na akcji są usprawiedliwieni, a te świnie co pracują i wzięły wczoraj wolne żeby od wielkiego dzwonu polatać w tygodniu to chamy.
Widzisz Czangu. Ciesz się że los się tak łagodnie z tobą obszedł i tylko drzewo zaliczyłeś za karę.

[Grzesio RA]

Panowie źle mnie zrozumieliście żadne świnie itp. Nie chciałem nikogo urazić swoim postem jeśli to zrobiłem to szczerze przepraszam ,po prostu chciałem uświadomić jak czuli się ci co poszli na akcję tyrać mimo to że mieli okazje polatać. Jeszcze raz przepraszam i współczuje upadku bo wiem co to znaczy:):)

[3apik]

Ja też wiem co to znaczy tyrać i dziękuję Wam wszystkim za to że wczoraj wybraliście tyranie. Szczerze mówiąc mam kaca bo zmarnowałem dzień urlopu, zmarnowałem warun i nie poszedłem na akcję. Zatem wszystko co tylko mogło było wczoraj do dupy.
No, może poza dobrym towarzystwem na Szczeblu

[czang]

słuchaj koleś,nie znam cie i coś mi się widzi że nie będe miał przyjemności poznać,jak ja z chorym kręgosłupem tyrałem w słońcu potem w śniegu z deszczem to ty na chleb wołałeś beb,jakim prawem nas oceniasz,skąd wiesz że nie mieliśmy jechać na ciecień,stało się i trudno ja to nadrobie a ty już nic nie pisz.

[Piotr Klimek]

Ogólnie to wyszło do dupy. Współczuje drzewowania i kłopotów które przez to wynikły. Wiem ze mieliście po lataniu pojechac na akcje na Cietniu no ale wyszło jak wyszło.
Akcję ogłaszałem w trybie pilnym, bo taka potrzeba wynikła ze strony Wiśniowej. Nie będe tutaj dziękował tym którym się nie chciało...Dziękuję tym co byli..
Tylko jakoś tak, coraz mniej mamy juz siły na to, żeby się tak siepac

Piotr Klimek - prezes SPBW